Waldemar Sulisz
Rocznik 1956. Absolwent Gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły w Dębicy (skończyli je także Anna Augustynowicz, Tadeusz Łomnicki, Krzysztof Penderecki), studia magisterskie i doktoranckie na KUL pod kierunkiem prof. Ireny Sławińskiej. Uczeń prof. Władysława Panasa. Akustyk w Scenie Plastycznej Leszka Mądzika. Założyciel Teatru Studyjnego, pierwszej impresaryjnej sceny w Lublinie. Spektakl Plaisirs d’ amour przygotowany przez Zofię Kalińską dostał główną nagrodę w Edynburgu.
Autor albumu o Leszku Mądziku Mój teatr, publikacji: Księga smaków Lubelszczyzny, Smaki Lubelszczyzny. Przewodnik, Receptariusz Panny Apteczkowej, ostatnio: Teatr Stary w Lublinie. Przewodnik. Oraz kilkuset reportaży i artykułów w Dzienniku Wschodnim, magazynach Świat Zdrowia, Kraina Bugu. Właściciel portalu regionalnego jemlublin.pl – poświęconego historii, kulturze i regionalnej kuchni.
Prezes Kresowej Akademii Smaku, organizator Ogólnopolskich Turniejów Nalewek Kresowych. Pomysłodawca i dyrektor Europejskiego Festiwalu Smaku. Dla Roberta Makłowicza przygotował scenariusz trzech odcinków jego Podróży kulinarnych. Z Krzysztofem Miklaszewskim film Ostatnia szansa Wielopola dla TVP. Od 30 lat odkrywa kulinarną przeszłość Lubelszczyzny, prowadzi warsztaty i pokazy kulinarne, konsultuje menu wielu restauracji, wprowadza do karty regionalne potrawy. Prywatnie miłośnik fotografii, ogrodów, bulterierów i antyków. Namiętny kolekcjoner audio, miłośnik lampowców. Najchętniej spod znaku Italii.
Ireneusz Sulisz
Absolwent Gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły w Dębicy. Studiował organizację i zarządzanie na Akademi Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Namiętność do winyli, giełd płyt i sprzętu audio połączona z aktywnym uczestnictwem w artystycznym życiu Krakowa spowodowała, że postanowił sam organizować i zarządzać swoim czasem, zdając się na intuicję, indywidualne studia w tematyce audio oraz rozwój duchowy.
Już w czasach gimnazjalnych zaczął kolekcjonować sprzęt audio, pierwsze nagrania zespołu Budka Suflera, prezentowane w jednej z rozgłośni radiowych nagrywał na magnetofonie kasetowym MK 121 i MK 125. Źródłem był amplituner Amator. Poszukując dźwięku idealnego postawił na Elisabeth HI Fi, gramofony Daniel i Fonomaster. Nie ustając w poszukiwaniach, doszukał się w Danielu niedoskonałości konstrukcyjnych, co zaowocowało przyjazdem ekipy Unitry, która w trakcie debaty poprawiła niedoskonałości tego dziś najbardzej nobliwego i arystokratycznego gramofonu, który stał się legendą.
Gramofony się zmieniały, a Ireneusz starał się je udoskonalać, dobierając coraz to nowe wkładki i igły, ściągane od kolekcjonerów z Japonii. W ciągu kilkudziesięciu lat pasji wzbogacił swoją kolekcję o unikatowe egzemplarze gramofonów, magnetofonów szpulowych i kasetowych oraz setki płyt, w tym imponujące wydania muzyki poważnej, nagrane w najlepszych studiach i wydane przez najlepsze wytwórnie.
O gramofonach wie prawie wszystko, obdarzony wybitnym słuchem, ogromną wiedzą i niezwykłą intuicją, z wielką pasją kolekcjonuje gramofony, ramiona i wkładki, doradza zakup gramofonów vintage (i nie tylko), modyfikuje i udoskonala – sprawiając, że urządzenie wybrane przez Ireneusza i „zestrojone” pod kątem sprzętu odsłuchowego przyszłego właściciela gra pełnym blaskiem.